Dzisiejszy post nie będzie o tworzeniu czegoś od nowa, a o tym jak w inny sposób wykorzystać gotową dekorację.
Bardzo często przypadek sprawia, że tworzę coś nowego albo nadaję odmienne zastosowanie już posiadanej rzeczy.
Zabawy moich córek czasem kończą się stratami materialnymi ;).
Tak było z mini kwietnikiem.
W szale radości pourywały sznurki, na których wisiały słoiczki z roślinami.
Na szczęście kwiatki nie ucierpiały, wystarczyło ponowne wsadzenie do doniczek.
Skoro miałam naprawiać szkody, stwierdziłam, że ze względu na zbliżającą się jesień przyda nam się świecznik.
Słoiczki zawiesiłam na sznurku jutowym, włożyłam małe tealighty i gotowe.
Nic innowacyjnego, ale może komuś się spodoba.
Może za jakiś czas okaże się, że znajdę nowe zastosowanie tego kwietniko-świecznika :).
Udanego tygodnia Wam życzę.
Super pomysł. Teraz w jesienno zimowym okresie światło świec dodaje wnętrzu przytulności. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMasz rację, światło jest teraz na wagę złota przy tak pochmurnych dniach. Pozdrawiam.
UsuńGenialny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :).
Usuńwoow,powiedziałabym,ze dziewczynki wiedziały co robią...swiecznik wygląda przepięknie,oryginalnie i nastrojowo!
OdpowiedzUsuńMasz rewelacyjne pomysły Moniczko!
Oj, tak, czasem te moje dziewczyny zmotywują do działania :). Dziękuję Ci :).
UsuńŚwiecznik stworzył cudowny nastrój, skojarzył mi się nawet z kominkiem. W sam raz na jesienne wieczory:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że takie wywołał u Ciebie skojarzenia. Uprzyjemnia nam wieczorki :).
Usuńskradam pomysł,bo jest własnie KOMINKOWY,a w wiezowcu,w którym mieszkam,spisze się na medal.Dziekuję za swietny pomysł,pozdrawiam.Lusia
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, mam nadzieję, że uprzyjemni Ci czas. Pozdrawiam :).
UsuńI proszę, niby proste a fajne:)
OdpowiedzUsuńPrzeważnie tak jest :). Prostota górą :).
UsuńKolejny świetny pomysł. Nie od dziś wiadomo, że najprostsze pomysły są najlepsze! Cudowne światełko daje ten świecznik. Tworzy nastrój... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSama byłam zdziwiona jak fajnie światło się rozchodzi i tworzy przyjemny dla oka efekt :). Pozdrowienia Elu :).
UsuńŚliczniutkie i przeurocze :)
OdpowiedzUsuńOd razu się cieplej robi, jak się na nie spojrzy.
Super DIY.
Pozdrawiam.
Cieszę się, takie dekoracje na panującą za oknem szarugę są idealne. Pozdrawiam :).
UsuńPolka to potrafi a może powinnam napisać Monia to potrafi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Hihi, czasem coś się uda ciekawego stworzyć :D. Dziękuję Moniu :).
UsuńŚwietna jest ta deska z jelonkiem, a ja już kupuje drugi miesiąc tego jelonka i kupić nie mogę. Muszę go w końcu zamówić:)
OdpowiedzUsuńOj tak zamawiaj :). Można tyle ciekawych dekoracji z nim stworzyć :). Dziękuję i pozdrawiam :).
UsuńŚwiecznik jest świetny, idealny na długie wieczory. Córeczki zafundowały Wam fantastyczne, nastrojowe i romantyczne miejsce ;) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńZadbały o nastrój dla rodziców :). Dziękuję Ci i słoneczne pozdrowienia przesyłam :).
Usuńz daleka wygląda jak kominek :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że dostrzegłam to dopiero po Waszych komentarzach. Nieplanowany efekt :)> Pozdrawiam.
UsuńCudowne i stylowe rozwiązanie :) Obłędny świecznik, który z daleka wygląda jak kominek. Super projekt ! Jestem pod dużym wrażeniem Twojego pomysłu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Dzięki Aniu, strasznie się cieszę, że spodobał Ci się. Zastanawiałam się czy pokazywanie takiej zmiany, w której zamiast kwiatków do słoików powędrowały świeczki ma sens. Jest mi szalenie miło, że zaryzykowałam i spotkało się to z aprobatą. Uściski wielki :).
UsuńCoreczki wiedziały,ze będzie przytulniej.
OdpowiedzUsuńbardzo sympatycznie sciana wygląda.ciepło i kominkowo :-)pozdrawiam cieplo! Anna
Dzięki nim czasem udaje mi się na świat spojrzeć zupełnie inaczej i dostrzec możliwość rozwoju tam, gdzie coś uległo zniszczeniu :). Pozdrawiam Cię Anno.
UsuńOszałamiająco to wygląda ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki klimacik!
Dzięki Ci :). Klimat jest teraz na czasie :).
UsuńWiedziały co robią jednym słowem;) Fajny klimacik dały świeczki;)Z daleka myślałam,że to jakiś bio kominek czy coś w tym rodzaju;)
OdpowiedzUsuńNie da się zaprzeczyć, że rozbój okazał się dobrym rozwiązaniem :). Mi też to światło małych tealightów bardzo odpowiada. Ściskam :).
UsuńIdealne na jesienne wieczory :) Nic się u Ciebie nie zmarnuje ;)
OdpowiedzUsuńPo co ma się marnować, jak wystarczy zmienić przeznaczenie :). Dziękuję Ci i pozdrawiam :).
UsuńJak u Ciebie jest pięknie. Świecznik mi się podoba i jeszcze ta brzozowa dekoracja w ramie. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa. To zawsze dodaje mi otuchy, gdy moje dekoracje podobają się komuś jeszcze niż ja sama :). Pozdrawiam Cię :).
UsuńAle cudnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;).
Usuń