Babeczki z ciasta naleśnikowego i kolorowanka antystresowa.

Witajcie :)

Porządki i pranie mam już praktycznie za sobą, 

popołudniowa kawa wypita.

Zostało mi trochę ciasta naleśnikowego 

i zastanawiałam się co z nim zrobić. 

Po chwili namysłu wyjęłam blaszki na muffinki, 

nasmarowałam je tłuszczem, 

do ciasta dodałam mniej niż pół łyżeczki proszku do pieczenia, 

odrobinę je zagęściłam 

i włożyłam do pieca na 20 minut na 175 stopni.

Wyszła z tego słodka przekąska na podwieczorek. 

Mniam pychota :)

Córki bawią się w swoim pokoju,a ja mam czas dla siebie.

Jakiś czas temu kupiłam kolorowankę dla dorosłych 

firmy Interdruk "Wyluzuj Koloruj Szalone Bazgroły".

Moja jest z motywami mandali i orientalnymi, 

które szczerze uwielbiam.

Świetny sposób na wyłączenie myślenia, wyciszenie się.

Polecam, nawet taka choleryczka jak ja świetnie przy tym odpoczywa :)

Dodatkowo zawierają różnego rodzaju aforyzmy, 

cytaty wielkich tego świata i filozofów po polsku i po angielsku.

Można się troszkę dokształcić :)

Takie dwa w jednym.

Życzę Wam spokojnej reszty weekendu, jak najwięcej słońca, deszczu ani kropli :).

Pozdrawiam cieplutko