U mnie wieje i pada, pogoda odbiera chęci do czegokolwiek :(.
Udało mi się jeszcze uzbierać mały pojemniczek i chęć na coś słodkiego zwyciężyła z postanowieniem ograniczenia słodyczy. Tak to bywa. :).
Przepis dostałam od koleżanki, piekłam je wielokrotnie, nie tylko z malinami, ale też z truskawkami, świeżymi jabłkami lub smażonymi (wersja szarlotki).
Według mnie nadaje się do owoców wszelakich.
Jest przepyszne :).
Według mnie nadaje się do owoców wszelakich.
Jest przepyszne :).
Składniki na ciasto:
2,5 szklanki mąki pszennej (najlepiej krupczatki ale inny typ też może być)
200g zimnego masła lub margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki cukru pudru
5 żółtek
Wykonanie:
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać, dodać masło, posiekać szybko nożem, aż ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać żółtka i cukier, szybko zagnieść.
Jeśli ciasto byłoby zbyt sypkie dodać 1 łyżkę zimnej wody.
Zawinąć w folię i zamrozić.
Formę wysmarować masłem, na spód zetrzeć większą część ciasta ok. 60%.
Lekko przyklepać i wyrównać.
Piec około 20 minut w temperaturze 185 stopni.
Wystudzić,
Składniki na piankę:
5 białek
1 opakowanie cukru waniliowego (wanilinowego)
3/4 szklanki cukru kryształu
2 opakowania budyniu śmietankowego
1/3 szklanki oleju
owoce
Wykonanie:
Białka ubić na sztywno, dodać cukier, cukier wanilinowy i budyń,
Wymieszać delikatnie. Powoli dodać olej. Ubijać.
Na upieczony spód wylać pianę, poukładać owoce. Jeżeli jest to wersja z jabłkami smażonymi to najpierw wylewam jabłka, a na nie pianę.
Zetrzeć resztę ciasta.
Piec 40 minut w temperaturze 185 stopni.
Posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Ja uciekam pod jakiś ciepły kocyk z zaopatrzeniem w herbatkę.
Pozdrawiam cieplutko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny. Jeśli coś Cię zainteresowało lub masz jakiekolwiek pytania, napisz na adres: moniagck@wp.pl