czwartek, 17 sierpnia 2017

DIY - drewniany stół na taras.

Dzień dobry :).

Melduję, że stół jest ukończony i stoi wdzięcznie na tarasie.
Dzisiejszy post tworzę szybko, przed wizytą u lekarza, także wybaczcie, ale pisania nie będzie zbyt dużo, za to zdjęciami Was zasypię.


Blat stołu powstał z grubych desek 5x10cm, nogi z kantówek 7x7cm.
Początkowo miał mieć szerokość 1 metra, ale zdecydowaliśmy wspólnie z poślubionym, że będzie węższy.
Gotowy stół ma wymiary: 74x148cm i jest wysoki na 79cm.
Koszt drewna to 70zł, a na wszystkie kątowniki i śruby wydaliśmy ok.40zł.

A było tak...


Drewno około dwa tygodnie sobie schło, następnie godziny szlifowania, przycinanie i skręcanie.
Stół jest naszym wspólnym dziełem, bez pomocy męża nie dałabym rady, jestem tego pewna.
Budowanie mebla posiadając podstawowe narzędzia: szlifierkę, piłę tarczową jest możliwe. 
Dwie pary rąk i stół stoi :).
W pierwszą noc po postawieniu go na tarasie była ogromna ulewa, zapomnieliśmy, że po obniżeniu nóg nie zabezpieczyliśmy ich niczym i namokły. 
Poczekałam aż dobrze wyschły, zabezpieczyłam i dokręciłam nóżki.
Całość zostaje w naturalnym kolorze, pomimo iż plan był inny.
Uwielbiam siedzieć i podziwiać na każdej desce sęki i słoje.

Czas na zdjęcia.

Pierwsze, wieczorne przymiarki z krzesłami z salonu.





drewniany stół na taras, stół z grubych desek,


Żagiel kupiliśmy dwa lata temu i nareszcie może spełniać swoją funkcję, czyli chronić przed słoneczkiem.

drewniany stół na taras, stół z grubych desek,









drewniany stół na taras, stół z grubych desek,

Kawa smakuje tutaj wybornie.



A tipi stoi nadal w swej tymczasowej formie.




Dajcie znać czy Wam się podoba, czy nie?
Ja jadę kupić sobie kilka narzędzi, będą tylko moje :).
A po drodze, kto wie, może wdepnę i przygarnę krzesła do naprawy :).

Życzę Wam pięknego dnia moi drodzy Czytelnicy.
Dziękuję, że coraz liczniej mnie odwiedzacie, zostawiacie kilka słów.
To dla mnie ogromnie ważne.

Buźka ;).


26 komentarzy:

  1. Zdolniacha jedna :-) Bardzo przyjemny ten Twój tarasik i puste pole masz wokół. Gdzie mieszkasz? Wpadam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam Cię na słoneczne i piękne podkarpacie. Widok na pola i lasek, niedaleko jest rzeka ;). Taras jest w połowie ukończony, ale zarys jakiś już jest. Dziękuję Ci i pozdrowienia ślę:).

      Usuń
  2. Piękny jest:) A najważniejsze, że stworzyliście go własnymi rękami. Napewno stół będzie świadkiem wielu szczęśliwych chwil. Czego Ci życzę zdolna Kobieto ;))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kamilo. Mam nadzieję, że będzie się wiele dobrego przy nim działo :). Uściski serdeczne:).

      Usuń
  3. cuuudnie!!!
    stól sliczny,drewniany,laweczka i zagiel...ach,Ty zdolniacho!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana. Bardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu. Twoja opinia jest dla mnie niezmiernie ważna. Uściski i buźki :).

      Usuń
  4. Cześć :) Pewnie, że się podoba, napiszę więcej, Twój post koniecznie muszę pokazać mojemu poślubionemu, aby wiedział, że się jednak da :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój szanowny był urabiany przeze mnie chyba miesiąc. Oponował strasznie, Ą po co, lepiej kupić. Jęków było od groma. A po wszystkim chodził i dopytywał czy mi się naprawdę podoba. Mężczyźni, trzeba mieć do nich anielską cierpliwość ;). Wszystko się da, trzeba tylko chcieć;). Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.

      Usuń
  5. stół fajne ale ja tu widze wspaniały taras:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ą dziękuję, dziękuję. Taras nabiera ksztaltow, a ja chęci na coraz więcej :). Wszystko wymaga czasu :).

      Usuń
  6. Jest moc. Uwielbiam takie projekty. I Ty mówisz, że nie masz czasu...
    Pozdrawiam cieplutko:) I gratuluję nagrody uzyskanej w Piszczowych Klimatach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasu na zbyciu nie mam, ale staram się dysponować tym co mi zostaje. I kombinuje przycinam, tworzę, a to jak dziewczyny się bawią na placu zabaw, albo jak są u babci ;). Nosi mnie i po prostu muszę coś co chwilę tworzyć. Jestem pewna, że to już uzależnienie;). Nagroda u Justyny bardzo mnie zaskoczyła i ucieszyła. Dziękuję Ci Moniu :). Kopalni pomysłów, jaką jest w Twojej głowie nie doścignę. Ściskam.

      Usuń
  7. Jest piękny :)
    Bardzo mi się podoba.
    Uwielbiam takie.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję z całego serca. Dla mnie ten stół ma symboliczne znaczenie i dużą wartość emocjonalną. Pozdrawiam ciepło :).

      Usuń
  8. Oj przydałby mi się taki stolik. Świetnie Wam wyszedł. Uwielbiam drewno i wszystkie meble z niego. Ciekawa jestem co zmontujesz następnym razem :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że stół na tarasie musi być. Dopóki leżały palety to o jakimkolwiek miejscu do wypoczynku czy spotkań mogłam zapomnieć. Teraz powoli tworzy się przestrzeń relaksu ;). Ja zafiksowałam na punkcie drewna :). Coś już mam w głowie, zobaczymy jak pójdzie z realizacją:). Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  9. Wyszedł pięknie. Pomyślałam, że nawet w domu dobrze by się prezentował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Alu. Miałam taki pomysł, aby chociaż zrobić mu sesję w domu, tak żeby pokazać jego uniwersalność. I bardzo możliwe, że tak będzie :). Uściski;).

      Usuń
  10. Genialny stół! Ja bym jeszcze go jakąś bejcą albo woskiem przetarła i będzie super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś jakaś bejca będzie. Jak mi się koncepcja zmieni :). Na razie bardzo mi taki kolor po olejowaniu odpowiada. Dziękuję i przesyłam pozdrowienia ;).

      Usuń
  11. Świetnie ten stół Wam wyszedł :) teraz to już osławiona kawa na tarasie nabrała dla Was nowego wymiaru :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kawa smakuje tam wybornie, bardzo brakowało mi miejsca, aby przysiąść spokojnie, porozmawiać. Przed domem mamy mały tarasik, ale całkiem nieosłonięty i blisko drogi dojazdowej. Teraz to jest to ;). Pozdrawiam Cię mocno.

      Usuń
  12. Jak mógłby się nie podobać? Ja uwielbiam wszystko u Ciebie i zaglądam na Twojego bloga bardzo często szukając inspiracji :) Tylko że nie mogę znaleźć wyszukiwarki i wchodzę po etykietach na dole, wyszukiwarka byłaby lepsza:) Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy, że lubisz do mnie zaglądać i to co pokazuje Ci się podoba. Dziękuję Ci za sugestię i wyszukiwarkę umieściłam już na blogu. Nadal się uczę i staram to miejsce udoskonalić. Każda pomoc miłe widziana:). Przesyłam słoneczne pozdrowienia na przekór deszczowej pogodzie;).

      Usuń
  13. Cudny jest Twój taras i stół wspaniały. Naprawdę podziwiam, świetnie się wpasował w otoczenie :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agness. Mąż jest bardzo dumny z tego projektu. A ja dumna z męża:). Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie;).

      Usuń

Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny. Jeśli coś Cię zainteresowało lub masz jakiekolwiek pytania, napisz na adres: moniagck@wp.pl