Ta chwila kiedy dom milknie jest czasem na wagę złota.
Ciężki dzień, masę szczęśliwych i trudnych momentów potrafi skutecznie rozładować baterie.
Teraz w tle tylko moja ukochana muzyka latynoska, uwielbiam ją za radość jaką wnosi, energię jaką potrafi mi dać i nostalgię może dla innych uszu niesłyszalną.
Juanes - Esto No Acaba
Czasem podrywa nogi do tańca i ciało wręcz samo się rusza :).
Dla mnie dziś ten wieczór wypełniają te rytmy, kieliszek różowego wina i świece.
Przy okazji mnóstwo myśli, planów i marzeń.
Nocny oddech.
Dobrej nocy wszystkim :).
Niech Twe myśli otula muzyka, która przyniesie Ci oczekiwane ukojenie i werwę na realizację kolejnych planów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
Dziękuję Moniu. Czasem chwila na zebranie myśli, wyciszenie się wystarczy, aby ruszyć do przodu z jeszcze większą energią:). Pozdrawiam Cię i również życzę spokojnej reszty wieczoru;).
Usuńo tak,czasem potrzeba chwilki zadumy i czasu tylko dla siebie w aurze muzyki,ktora faktycznie jest wyjątkowa.wierze,ze tak jak po deszczu jest slonce,tak po zmeczeniu jest ogromny power do zycia.Kochana Monisiu jestem z Toba.
OdpowiedzUsuńIdealnie to podsumowałaś. Chwila dla siebie jest bezcenna i trzeba ją odpowiednio celebrować. Dziękuję, że jesteś i wspierasz mnie moja droga :).
Usuńo tak,czasem potrzeba chwilki zadumy i czasu tylko dla siebie w aurze muzyki,ktora faktycznie jest wyjątkowa.wierze,ze tak jak po deszczu jest slonce,tak po zmeczeniu jest ogromny power do zycia.Kochana Monisiu jestem z Toba.
OdpowiedzUsuńUwielbiam nocne siedzenie:). Dom wygląda zupełnie inaczej. Często w tej właśnie ciszy przychodzą mi do głowy nowe pomysły.
OdpowiedzUsuńCzyli mamy bardzo podobne podejście. Ja chłonę te chwile i cieszę się nimi. Czasami po prostu wpatruję się w sufit i rozmyślam :).
UsuńJa też lubię wieczory przy cieple świec i muzyce. Monia a zdradzisz jaką muze latynoską słuchasz ? ja polecam te kawałki Ive Mendes, Sergio Mendes & Brasil '66
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie posłuchać Twoich propozycji. Ja jestem wielką fanką Juanes'a. Bardzo często włączam aplikacje OpenFM i tam jest stacja, na której cały czas leci latynoska muzyka, Latino Hits. Sprawdź, może Ci się spodoba :).
UsuńRomantycznie:)Ach...rozmarzyłam się.
OdpowiedzUsuńWłaśnie temu mają służyć takie wieczory ;).
UsuńJestem typem sowy...wiec wiem o czym piszesz, też to uwielbiam...do tego jeszcze winyle i jestem w niebie;)Oj uwierz mi,że są takie dni,że wypiłabym lampkę dobrego wina, ale póki karmię moją maludę to mogę o tym jedynie pomarzyć...eh...Buziaczki kochana!
OdpowiedzUsuńMi też do skowronka daleko, rano wstaje z niewielkim entuzjazmem :). Domyślam się, że lampka wina byłaby miłym dodatkiem, też miałam ochotę jak karmiłam moje córcie, ale czekałam cierpliwie, aż skończę:). Buźki dla Ciebie i Twojej rodzinki.
UsuńWiem dokładnie co masz na myśli:)) Z tym, że ja wieczór uwielbiam spędzać w błogiej ciszy z domowymi odgłosami w tle... Tykające zegary, szumiąca zmywarka - to mnie wycisza:)
OdpowiedzUsuńTakie wieczory też bardzo lubię, w lecie uwielbiam odgłos świerszczy na łące obok. Słychać je nawet przy przymkniętych oknach :). Pozdrawiam Cię :).
UsuńUwielbiam ten nocny spokój i ciszę :) świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńFascynatek nocnego spokoju widzę jest sporo. Dziękuję i cieszę się, że moje zdjęcia Ci się podobają :).
UsuńPiękne, klimatyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAż się czuje ten nastrój u Ciebie panujący.
Uwielbiam taką atmosferę.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, przyznam, że ten post powstał bez przemyślenia. Tak mi ładnie to wyglądało w obiektywie, że postanowiłam się podzielić kawałkiem mojego świata z Wami. Pozdrawiam cieplutko :).
UsuńOj ja te ż lubię ten czas. Mój ukochany już po 22 śpi ( taka praca) a ja korzystam z tego czasu żeby wypić przed snem herbatkę, poczytać - tak do 24 - chyba że jest dobry wątek ;)
OdpowiedzUsuńJa powoli wracam do picia herbatek. W lecie jakoś ten nawyk mi umyka. Może za ciepło jest. Często pewnie o wiele później się kładziesz, książki czasem nie pozwalają przestać się czytać :).
UsuńJa wieczorem zazwyczaj oglądam tv albo czytam. Ale uwielbiam poranki w weekend, kiedy wstaję przed wszystkimi i to jest mój czas na relaks.
OdpowiedzUsuńCzyli jesteś skowronkiem ;). Mnie rano zmuszają obowiązki do wstania, chętnie pospałabym dłużej, niestety nie ma takiej opcji :). Tv też lubię pooglądać, dobry film lub ulubiony serial :). Pozdrowienia przesyłam :).
Usuń