Tytuł posta może troszkę mylić, ale bardzo chciałam Wam pokazać co ostatnio dostałam. Jakiś czas temu brałam udział w konkursie zorganizowanym przez firmę Seart Meble,
w którym nagrody były przekazane przez dwie wielkie dla mnie inspiracje w świecie blogowym Sandrynkę i Śmietankowy Dom.
Byłam totalnie zaskoczona gdy okazało się, że wygrałam piękną szkatułkę autorstwa pani Sabiny z Śmietankowego Domu :).
Muszę się pochwalić bo nie wytrzymam :).
Jest cudna, naprawdę.
Na razie zamieszkały w niej zegarki i bransoletki :).
A teraz coś od siebie.
Ostatnio w Biedronce zakupiłam jogurty w szklanych słoiczkach.
Kremowy z kawałkami jabłek i cynamonem.
Ja i córka przepadłyśmy jedząc je i obecnie mam już w domu chyba 30 słoiczków :).
Mąż już nawet nie pyta po co ja to trzymam.
A ja wiem, że wykorzystam je na mnóstwo sposobów.
Dziś pokaże trzy możliwości, które już są w naszym domu praktykowane :).
Świeczniki/ lampiony
Wystarczy owinąć je sznurkiem, taśmą washi lub koronką.
Można je pomalować lub dowolnie obkleić.
Po prostu niekończące się możliwości.
Najbardziej oczywiste zastosowanie to serwowanie w nich deserów.
U mnie akurat dziś budyń dla córek :).
Taka mała ciekawostka, jeśli nie lubicie, gdy na wierzchu budyniu tworzy się kożuch to wystarczy jeszcze ciepły budyń posypać lekko cukrem pudrem :).
I po problemie.
Pojemniki na biurko.
Może są małe, ale jako wiszące przyborniki na metalowej kratce sprawdzają się idealnie.
W pokoju dziewczyn zawisła metalowa kratka nad biurkiem.
Są mega szczęśliwe, że mają gdzie eksponować swoje rysunki.
A ja cieszę się, że mogliśmy sprawić im tyle frajdy takim pomysłem.
Więcej o pokoju i jego zmianie napiszę kolejnym poście mam nadzieję.
Brakuje nam jeszcze lampek na biurka.
Bardzo przypadły nam do gustu takie i chyba na nie w kolorze białym finalnie się zdecydujemy:
Zdjęcie pochodzi ze strony jysk.pl |
A na koniec jeszcze kilka migawek z domu. Dekoracjom świątecznym powiedzieliśmy zdecydowane do widzenia. Po tym nadmiarze ozdób czuje, że potrzebuje ograniczenia w durnostrojkach.
Sama się sobie dziwię :).
Piękny dziś mamy dzień :).
Ściskam
Hej kochana.Gratuluje wygrania szkatułki. Pięknie tam u Ciebie w domku.Widzę , że też lubisz klimacik robić.
OdpowiedzUsuńBędę monotematyczna, ale znów podziękuję :). Klimat lubię :) Dziękuję za miłe słowa i gorąco pozdrawiam :)
UsuńU mnie dekoracji świątecznych nie było, więc obeszło się bez sprzątania hehe. Czuję już wiosnę. Biurka u dziewczynek z tą kratą - genialne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa może jeszcze wiosny nie czuję, ale wypatruję jej wszędzie :). Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam cieplutko w te mroźne dni :)
UsuńGratuluję. Skrzyneczka urzekająca.
OdpowiedzUsuńA biedronkowe słoiczki podbiły moje serce. Jakoś je w Biedronce przegapiłam. Jutro pędzę po zakupy;-)Pozdrowienia i uśmiech przesyłam.
Dziękuję :). Ja te słoiczki niedawno odkryłam i chomikuję jak szalona :). Przesyłam uściski i dziękuje za dobre słowo :).
UsuńPo świętach w zeszłym roku miałam tak samo:) Dlatego ograniczyłam się do delikatnych barw w tym roku. Ja mam tak, że po świętach nigdy nie wiem jaki klimat ma być w domu. Jeszcze zima a mnie się już wiosny chce :) Lampkę polecam bo mam i fajnie się sprawdza. Wykorzystanie słoiczków świetne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię o lampce. Ja teraz odnajduje się w spokojnych kolorach. Mocnym akcentom póki co dziękuję. Coraz częściej marzę o wiośnie i pastelach. Już niedługo :). Przesyłam uściski :)
Usuńo ja też zbieram te słoiczki:) jogurty jakoś specjalnie mi nie podeszły smakowo ale na szczęście rodzinka dalsza lubi i mi zbiera:) głównie wykorzystuje na małe desery i jako wazoniki:)
OdpowiedzUsuńSłoików nazbierałam już dużo, także póki co odpoczywamy od tych jogurtów :).
Usuń